Dla kogo są Leworęczni

Denerwują Cię przewidywalne historie, wyidealizowane postacie i świat, w którym zawsze zwycięża dobro?


Masz ochotę na ciekawą powieść, pełną intryg i zaskakujących wątków, napisaną w przystępnym stylu, z ciętym humorem i bez nużących opisów, opartą na wartkiej, dynamicznej fabule?


Żądasz rozwoju akcji, bez długiego czekania i powolnych wstępów?


Jesteś fanem książek typu Władca Pierścieni, Gra o Tron, uwielbiasz sesje D&D, Warhammera, a może po prostu całymi dnia katujesz kompa Skyrimem, czy Wiedźminem?



Ta powieść jest dla Ciebie.

Czym są Leworęczni?

Leworęczni to historia dwóch postaci, których przygody wzajemnie się przeplatają. Choć Arrina – nastoletniego Dziedzica, syna Władcy Miasta – i Galthara – łotra wyjadacza, mistrza włamań po trzydziestce – dzielą tysiące kilometrów, ich losy splatają się i oddziaływają na siebie nawzajem, zmieniając przy okazji sytuację całej krainy. Łączy ich bowiem wspólny cel.


Nie będzie spoilerów, więc zacznij czytać i dowiedz się jaki!

niedziela, 23 sierpnia 2015

Rozdział 8. - Arrin

Arrin miał jeszcze w planie odwiedzić przed turniejem kuźnię Derra. Przed ważną rozmową z ojcem musiał zaczerpnąć czyjejś rady.
Każdy potrzebuje przecież pomocy – usprawiedliwił siebie.
Na treningowy dziedziniec można było wejść na dwa sposoby.

Rozdział 7. - Galthar

Pili przez dwie noce. Na północy panowała bowiem trzydniówka, czyli możliwość świętowania trzech dni przed rozpoczęciem ważniejszych urzędów. W ten sposób Galthar miał okazję poznać swoich przyszłych kompanów z Rady.

Kilka słów wyjaśnienia

Przepraszam wszystkich, którzy czekają/czekali na kolejne rozdziały (mam nadzieję, że jest ich nadal trochę). Szwankował mi trochę komputer, a poza tym błogi czas wakacji nie pozwalał spędzać mi przy nim więcej czasu, co spowodowało zaniedbanie, między innymi, tego bloga. Niemniej, wracam, a postaram się wrócić już na stałe. Bardzo prosiłbym o jakieś informacje, porady, czy cokolwiek, dotyczące częstotliwości wrzucania kolejnych części mojej powieści.

Z góry dziękuję, pozdrawiam i zarazem zapraszam doczytania kolejnej części!